6/07/2009

Tętno spada


A w weekend byłem na wsi. Potocznie, bo administracyjnie to nie.

6 komentarzy:

  1. Sioku, ja tu widzę jakiś lans na plaży (parawany, parasole, inne takie) a nie weekendową wieś. Weź się. To już te spinacze są bardziej wsiurskie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pierdacze, powiedzcie proszę, że ktoś bardziej rozumny też tu zagląda...

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tu zaglondam ale nie rozumię co tu piszecie..nowomowa jakaś...co znaczy 'wsiurskie' albo 'sioku'?

    OdpowiedzUsuń
  4. Przekażę autorce komentarza, aby na swoim blogu poświęconym polszczyźnie objaśniła owe wyrażenia światłemu przedmówcy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. dla mnie to domek na drzewie

    OdpowiedzUsuń
  6. A dla mnie to jest kawałek drewnianej konstrukcji koło domu moich rodziców (wiata, altanka, whatever). Ale doceniam Waszą wyobraźnię :)

    OdpowiedzUsuń