7/24/2009

Bańka

Trochę się opuściłem ostatnio w aktualizacji. Słonecznych zdjęć nie wrzucam, tylko te bure na wmiedzyczasie. No, ale nikt nic nie krzyczy, nie upomina mnie. To se myślę, wezmę ich na przetrzymanie... A gdzie tam! Mchem mi już interfejs zarósł, nikt się nie odezwie. Pozostaje mi wierzyć, że mam do czynienia z prawdziwymi koneserami sztuki, którzy dostrzegają pewien sens moich działań i cierpliwie czekają na kolejne porcje uczty dla oczu.
W najbliższym czasie podgonię nieco z tymi optymistycznymi obrazkami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz