skip to main
|
skip to sidebar
5/30/2009
W drodze
W drodze na kopiec Powstania Warszawskiego. Lub jak kto woli Kopiec Czerniakowski. Najdłuższe i pewnie najsmutniejsze schody w mieście. Ale widok na
downtown
ładny :)
1 komentarz:
Kolibera
6/01/2009 9:30 PM
Widok na horyzoncie, w rzeczy samej zacny, ale z pominięciem pierwszego planu, czyli Bartyckiej...
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Prawa autorskie
Posiadam też:
W międzyczasie
Glance Matters: Skąd wiesz?
To już było:
►
2010
(13)
listopada
(1)
września
(3)
sierpnia
(2)
lipca
(1)
czerwca
(1)
maja
(2)
marca
(2)
lutego
(1)
▼
2009
(43)
grudnia
(2)
października
(1)
września
(4)
sierpnia
(7)
lipca
(9)
czerwca
(11)
maja
(9)
©
Paweł Urban
2003-2010
hello@pawelurban.com
Żona też bloguje
oBłędna Polszczyzna
Adopcja czy adaptacja?
Obserwatorzy
Widok na horyzoncie, w rzeczy samej zacny, ale z pominięciem pierwszego planu, czyli Bartyckiej...
OdpowiedzUsuń